personalizm

Personalizm w wychowaniu – co musisz wiedzieć na dobry początek?

Opisałam już, na czym polega koncepcja wychowania indywidualistycznego oraz opartego na kolektywiźmie. Korzystałam z przykładów skrajnych i jednolitych, aby dobrze pokazać różnice między tymi nurtami oraz wyraźną odrębność personalizmu w wychowaniu. Pedagogika personalistyczna jest bowiem tym, co wybrałam, co lubię i co umiem robić. Bardzo chciałabym jak najwięcej osób zarazić miłością to tego stylu wychowawczego. Zatem przedstawiam Państwu gościa honorowego wychowujemy.com.pl: PERSONALIZM W WYCHOWANIU!

  • Co wyróżnia personalizm na tle innych nurtów?
  • Co nowego przyniosła ta koncepcja wychowania?

Skąd się wziął personalizm?

Personalizm pojawił się najpierw w filozofii jako odpowiedź na dwa kierunki: kolektywizm (więcej tutaj) i indywidualizm (więcej tutaj). Wszystkie wskazania praktyczne – także te związane z wychowaniem – wynikają z określonej koncepcji osoby ([łac.] persona). Zauważono, że osoba ma niezbywalną wartość i godność; że rozwija się na wielu płaszczyznach, z których część przekracza nią samą (np. sfera duchowości); że ważną częścią osoby są jej relacje.

Pedagogika personalistyczna NIE wskazuje więc, kto jest ważniejszy – jednostka, czy grupa – ale pragnie tu równowagi. Tylko dobre relacje z innymi mogą dać pełny rozwój i szczęście jednostce, a każda osoba – wychowawca, wychowanek, inne dzieciaki w klasie  – jest tak samo ważna.

Z animacji dowiesz się, jak wygląda personalistyczna koncepcja wychowania.

Co odróżnia personalizm w wychowaniu od innych nurtów?

Uwaga! Obróć ekran poziomo, jeśli tabela jest za wąska.
nurty kolektywistyczne
(czysto behawioralne)
PERSONALIZMnurty indywidualistyczne (psychologizujące)
Większe znaczenie ma grupa niż jednostka.Jednostka (osoba) i grupa (wspólnota) są tak samo ważne, a relacyjność jest uważana za ważną cechę osoby.Większe znaczenie ma jednostka niż grupa.
Wychowawca jest przedstawicielem społeczeństwa. Społeczeństwo w całości decyduje o celu wychowania.Celem nadrzędnym jest wychowanie do wartości. Wychowawca jest przede wszystkim wzorem osobowym i sam rozwija się w kierunku tych wartości, do których wychowuje.Wychowawca jest do dyspozycji wychowanka. O celu wychowania decydują spontaniczne potrzeby i uczucia wychowanka.
Wychowawca nie ma relacji z podopiecznym i nie chce jej mieć; obserwuje zachowania wychowanka z daleka.Wychowawca musi mieć dobrą relację z podopiecznym, bo bez tego nie będzie autorytetem. Dba jednak o to, by odpowiedzialność za wychowanie była po stronie dorosłego.Wychowawca chce mieć relację z podopiecznym. Empatia i komunikacja bez przemocy w pewnym zakresie pomaga to zrealizować. Często jednak relacja nie jest symetryczna, a dziecko w niej dominuje.
Podstawową metodą są kary i ewentualnie nagrody. Nie stosuje się profilaktyki, a tylko biernie czeka na zachowania, które potem trzeba wzmocnić lub wygasić.Większe znaczenie od metod ma to, jaką osobą jest wychowawca oraz relacja między nim a wychowankiem. W każdej metodzie istotna jest wzajemność oddziaływań i element dialogu (stosownie do wieku dziecka).Jedyną metodą jest rozmowa oraz reagowanie na to, co chce przekazać dziecko. Rolą wychowawcy jest też domyślanie się znaczenia ukrytych komunikatów i odpowiadanie na kryjące się pod nimi potrzeby.
Pożądane jest, by wychowanek nie był samodzielny i nie myślał krytycznie. Nie powinien podejmować żadnych decyzji, a tylko podporządkować się grupie (czyli wychowawcy, który ją reprezentuje).Z wiekiem coraz większe znaczenie ma samowychowanie. Duże znaczenie ma budzenie wolnej woli, zdolności do podejmowania mądrych decyzji, samodzielności oraz odpowiedzialności za siebie i innych.Dziecko samo decyduje, w czym chce być samodzielne, a w czym potrzebuje pomocy. Samo też określa zakres swoich decyzji. Wychowawca pomaga (lub wyręcza) w tym, co wskazuje dziecko.
Wychowawca ma autorytet władzy i na tym poprzestaje.Wychowawca powinien mieć tzw. autorytet doskonałości. Jeśli to nie jest możliwe, wychowanie traci sens.Wychowawca nie chce mieć autorytetu, bo nie uważa się za lidera wychowania.
Rozwój osoby to coraz lepsze dopasowanie do społeczeństwa.Dba się o rozwój integralny, czyli harmonijny wzrost w każdej ze sfer: fizycznej, emocjonalnej, społecznej, intelektualnej, duchowej i sferze wolnej woli.Rozwój jest spontaniczny i naturalny. Dziecko samo wie, co chce rozwijać i kiedy przychodzi na to pora.
Opracowanie własne.

Za co lubię personalizm?

Dla mnie to taka “pedagogika normalności“. Jedyna koncepcja, która nie ma dziur i ślepych zaułków. Poza teorią, sprawdzam ją też już prawie 20 lat w praktyce i jeszcze mnie nie zawiodła. Daje mi poczucie, że robię coś ważnego oraz wyjaśnia, dlaczego nie tylko wychowanek potrzebuje wychowawcy, ale też wychowawca potrzebuje wychowanka.

Chroni mnie (przynajmniej troszkę!) od wypalenia zawodowego, bo uczy, że ja także mam wzrastać w procesie wychowywania i mogę zaczerpnąć z niego coś dla siebie. Pokazuje też jasno granice mojego wpływu – wolność drugiej osoby. Jeśli ktoś się nie chce zmieniać, to się nie zmieni. Ja mogę tylko pokazać kuszącą wizję celu i drogi, ale wolności drugiej osoby nie dam rady złamać.

I och… mogłabym pisać jeszcze długo, ale zostawię to na nowe teksty, bardziej szczegółowe.

Ale słowo daję! Pisząc ten wpis i tworząc animację, nie mogłam się przestać uśmiechać. Ten personalizm to strzał w dziesiątkę!